Zadzwonił do niej z pytaniem czy pójdzie z nim do parku . Odpowiedziała , że tak ,bowiem zadurzyła się w nim . Szli alejką w parku . Drzewa szumiały w oddali słychać było śmiech małych dzieci , które bawiły się w szukanego . Odwróciła się w jego kierunku i zdziwiła się , bo szedł bliżej niż przed chwilą . Spojrzał się na nią , a ona zobaczyła w jego oczach czułość . Jego dłonie złapały jej ręce i powiedział że czuje do niej coś więcej niż przyjaźń i że jak jej nie widzi to nie wie co ma ze sobą zrobić . Ona tylko spojrzała w jego oczy i pocałowała go . Kiedy już stali koło jej domu szepnęła ' mój ' , a on ' moja ' .
|