spojrzała przez okno, na biały świat, w którym odbijały się gwiazdy, poczuła w kieszeni wibracje, na monitorze wyświetlało się już 5 nieodebranych wiadomości, wszystkie znała dostawała takich tysiące, za każdym razem od równie przystojnych i wspaniałych zakochanych w niej po uszy kolesiach, wiedziała, że powinna wybrać któregoś z nich, mieć na niego wyjebane i być już zawsze szczęśliwą, ale nie potrafiła, zamiast tego usunęła wszystkie i wysłała smsa do niego...
|