Ferie, dokładniej 4 dzień ferii. Siedzę tu przed laptopem i słucham w kółko tej samej piosenki. Rozmyślam i wnioskuję, że mój cykl, który jest monotonny powtarza się jak zawsze, bez zmian może tylko z opóźnieniem lecz nie jestem tą osobą, którą byłam 6 dni temu. Dojrzałam, nie zmieniłam się, dojrzałam. Ludzie tylko mogą dojrzewać i to nawet w tak krótkim czasie. Czy to dobrze.? Ja się czuję z tym wręcz zajebiście dobrze / martusiowata
|