Czy następny dzień będzie wyglądał tak samo. Tego nie można nazwać rutyną czy monotonnościa, to jest okropny ból, przynajmniej dla mnie. Nie nawidzę wieczorów, nie nawidzę gdy jestem sama. Co dziennie piję herbatę , leże pod kocem ze słuchawkami w uszach. po chwili odkładam wszystko , kładę się i płaczę , jak normalny człowiek , łzy są wszędzie , moje oczy nie wytrzymują , trochę im mokro.nie umiem tego wytłumaczyć, bardzo dziwne , każde moje zachowanie jest dziwne. Sama nie wiem co mi jest. nie mam depresji i nie mam myśli samobójczych. Po prostu jestem tak zraniona i to nie tylko przez przez wiele innych ludzi i wiele innych sytuacji , dlatego gdy nie umiem sobie radzić jedyną pomocą jest płacz. Tak możecie mi nawet powiedzieć , że użalam się nad soba, mam to tam z tyłu. // fuckforever
|