Nie potrafię powiedzieć, co w tym momencie czułam. Czy w ogóle istnieją odpowiednie słowa na opisanie tego doznania? Kiedy ogarnia cię nagłą fala uczucie i pewności, kiedy coś tak przemożnie przyciąga cię do kogoś? Z taką nieodpartą siłą? Nie wiem, co takiego w nim było, czego nie znajdowałam w nikim innym. Naprawdę nie wiem, ponieważ jestem absolutnie pewna, że tą drogą mogłyby jechać tysiące ludzi, a nie poczułabym tej gwałtownej tęsknoty i pragnienia; zdawało mi się, że nie tyle ujrzałam go po raz pierwszy, ile raczej ponownie spotkałam go po długiej rozłące.
|