nie,nie jestem żadną cholerną szczęściarą.nigdy nic nie wygrałam.nigdy.nie ciągnę losów na loterii,bo zawsze trafiało mi się coś po niżej normy.jestem mała.nie czuję się z tym swobodnie wśród wysokich kolegów.nie jestem zdolna.nie mogę nawet postarać się o średnią godną zauważenia.nie mam żadnego talentu.po podjęciu się jakiegokolwiek zajęcia nie potrafię go nigdy dokończyć.rzadko to powiem co chcę,a później tego żałuję.lecz z drugiej strony nawet nie potrafię sobie wyobrazić ile razy mogłam otrzeć się o śmierć.ile razy mogłam mieć gorzej niż inni.
|