nie wiem czemu ostatnio często myślę o Tobie. o tym co by było gdybyś żył? może to Ty byłeś mi pisany, Ty byłeś moim szczęściem i dlatego nie potrafię cieszyc się życiem.. ciągle mam przed oczami Twoją cudowną twarz. wiesz.. byłeś idealny. wierzę, że znasz moje myśli. wiesz wszystko. przepraszam, że czasem zapomniam o Tobie. o tym, że byłeś. to już 4 lata. może wydaje mi się, że Ty nadal żyjesz, tylko nie tu ze mną. tak jest mi łatwiej. wole nie przypominac sobie tego dnia, kiedy usłyszałam 'O. nie żyje'. kiedy wspomniam te chwile czuję się jakbym dalej tam była. czuje to wszystko z tą samą siłą co wtedy. nienawidzę wspomniac Twojego ostatniego pożegnania. kiedy niebo płakało razem ze mną. ja Ciebie nigdy nie pożegnałam. żyjesz. dla mnie żyjesz.
|