Mówiłeś mi zawsze że kochasz... wiesz , gdybyś kochał tak naprawde, nie zapomniałbyś w kilka godzin, nie uwierzyłbyś nikomu , kto mówił o mnie źle . nigdy byś o mnie nie zapomniał , nawet na najlepszym melanżu . zawsze miałbyś mnie w głowie . podczas palenia szluga , żucia gumy czy nawet całowania się z inną . do końca życia pamiętałbyś moją datę urodzenia , mój śmiech , oczy , kiedy patrzyłam na twoją uśmiechniętą twarz , moje nieogarnięte włosy kiedy sie wygłupialismy ,moje głupie miny i fochy o głUpstwa. a jednak!
|