Dzisiejszego wieczoru zabieram Cię do siebie ;) co?jak to ? No tak po prostu :) Musze sie o czymś przekonać!!! No okey:) Przeraża mnie strach ,ale wole mu o tym nie mówic ;( Kiedy doszlismy do twojego bloku ,otworzyleś drzwi i dałeś mi buziaka ;)) ale nadal nie wiedziałam o co ci chodzi . W telewizji leciał akurat "Titanic" kazałeś mi usiąść. siadłam. Kiedy doszlo do sceny kiedy statek się topił rozpłakałam się ;(((( a ty jak gdyby nigdy nic przytulileś mnie i powiedziałeś,że juz dobrze!!że jesteś przy mnie ;*** a ja nadal płakałam ;((( Gdy skonczył się film powiedzialeś że mnie kochasz ;*** A jak zapytałam w czym chciałeś się upewnić ??? usmiechnęłeś się . Po pewnym czasie powiedziałeś :wiesz skarbie;** ktos mi kiedys powiedział ,że gdy ktoś placze przy "Titanicu" to znaczy że wie co to znaczy miłość!!!!;)))I mam nadzieję że tak będzie zawsze !!!. /misiardowskaaa
|