|
misiardowskaaa.moblo.pl
Znów sie uśmiechasz bez powodu? Zawsze mam powód dla uśmiechu.. Niby jaki? No na przykład to że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną. I to jest powód do uśmie
|
|
|
-Znów sie uśmiechasz bez powodu?
-Zawsze mam powód dla uśmiechu..
-Niby jaki?
-No na przykład to że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną.
-I to jest powód do uśmiechu?
-A czemu nie? Wszystko może być powodem do uśmiechu lub śmiechu. noo.. może prawie wszystko.
|
|
|
Widzisz tę dziewczynę która siedzi sama na plaży przy zachodzie slońca?
Jak myslisz o czym mysli? Czy o tym,że człowiek którego kochała uciekł do innej?Czy może o tym ze każdy facet do dupek? Czy może rozważa czy nie jest zakochana w innej dziewczynie?Czy może dlatego że chłopak nie mogł z nia wyjechać? Czy może dlatego,że właśnie uświadomiła sobie ze kocha kogoś innego? czy moze dlatego,że jest zakochana w kimś tak długo i wierzy ze może sie tu zjawi?
Możemy się wielu rzeczy domyślać, ale pewnie jest jedno że dziś tak jak i wczoraj i przedwczoraj i tkilka dni wcześniej,będzie tu siedziec sama aż słońce zajdzie...
|
|
|
... a potem przez kilka godzin moje serce szybciej biło,
a na twarzy pojawił się uśmiech, taki szczery,
taki że aż boli szczęka i brzuch i chcesz przestać
ale nie możesz, po prostu ..
|
|
|
(...) ten nocy prawie bylam martwa , a Ty zapytałes mnie , czy chce Ci coś powiedzieć . I wierz mi , ze chciałam . Chcialam Ci powiedzieć całą prawdę . Że umieram bez Ciebie , że już nie potrafie dłuzej widywać Cię dwa razy w
tygodniu i czuję , że odkąd Cię poznałam , nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie . Ale wiesz jak to jest , gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz , że nagle nie umiesz mówić ? Stoisz w bezruchu , masz
ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą . Ale nie martw się , gdy tylko oswoje się z myślą , że nie znikniesz nagle z mojego życia , tak w pięć sekund , to obiecuje Ci , ze powiem Ci to wszystko . Opowiem , jak bardzo teskniłam , o tych nocach , kiedy nie spałam , by o Tobie myśleć , i jak nie odrywałam oczu od telefonu czekając kiedy napiszesz .
|
|
|
Nim wypale ostatniego papierosa z tej paczki... zapomne o tobie.
Bede siedziala i aktywnie negowala twoje istnienie.
Zamorduje wszystkie mile wspomnienia, podstepem wypatrosze sobie z glowy te zle, by mi nie zasmiecaly zycia.
Obojetnosc na to, ze istniejesz zakielkuje i wyrosnie. Zacieni wszelkie chwasty.
Bez wielkiego zalu i dramatyzmu, po cichu podre zdjecia.
Umiem, mam doswiadczenie. Staniesz sie tylko niegroznym czlowiekiem. Taka dziura w mojej rzeczywistosci.
Moze mi to zajac wiecznosc, a i tak znikniesz z ostatnim dymem.
|
|
|
Dzeiweczyno , po co ci to ? On cię wcale nie kocha.
Woli chłopaków z bloku i wyjść na jointa.
Ty siedzisz znów w domu . Kto zapłaci rachunek ?
Raz pokieruje się głową , a nie tym co czujesz .
Wiem , to musi być gorzkie: zostawić tak osobe.
Z którą dzieliłaś pościel a w niej sny .
I kto wie..
Może miałaś już palny , może tylko marzenia.
Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak .
Dałaś mu szanse . Zmarnował i następne kolejne .
I wiesz komu prędziej to serce pęknie .
Wiesz kto będzie cierpieć , a kto nawet nie tęskni
Kto będzie znów łykał nasenne tabletki
swiat jest mały i wielki zarazem
Masz niefart
Zamknęłaś się w świecei bez świeżego powietrza
Otworzyłaś oczy i umysł . Miłośc to artystka
Jesteś diamentem w piasku , różą na blokowiskach.
|
|
|
Słońce nauczyło mnie śmiać się,
Księżyc nauczył mnie marzyć,
Gwiazdy nauczyły mnie szlochać ...
A ty naucz mnie kochać ...
|
|
|
"Łzy kapią na dłoń,
czujesz to?
W sercu lżej.
Raz z oczu wypływa szczęście,
raz smutek,
raz ból,
raz radość,
wniosek jest taki,
czasem warto uronić łzę,
i płakać w samotności..."
|
|
|
Ja już nie tęsknię za Tobą. Brakuje mi czegoś, ale nie potrafię powiedzieć czego. Wiem, że za czymś mocno tęsknię, ale dziś uświadomiłam sobie, że jesteś mi coraz bardziej obojętny. Stop. Nie! Nie obojętny. Nigdy nie będziesz mi obojętny. Ja po prostu przestaję Cię kochać.....
|
|
|
;*...Życie to wielka ksiega,która mozna przeczytać tylko raz...;*
|
|
|
Hey!You;)-Me?-Yes,you...You know???-What???-I love you;***
|
|
|
Każdy bezsens ma swój sens, bo bez sensu nie ma sensu..;)))
|
|
|
|