Wiesz dlaczego jeszcze jestem, dlaczego jeszcze żyję, idę spać i wstaję każdego poranka? Bo mam tą nadzieję, że pewnego dnia, będę spała odrobinę dłużej niż zwykle i nagle obudzi mnie ktoś słowami "mała, przepraszam.. proszę cię kurwa, uwierz. ocknij się już z tego koszmaru, kocham cię. wybacz mi." Niestety ciągle budzi mnie mój budzik, myślę "kurwa..." wstaję lewą nogę i wpajam sobie do głowy "przetrzymam kolejny dzień w piekle!"
|