|
Dziś byłam z rodzicami na zakupach. Stojąc w przymierzalni usłyszałam słodziutki, a zarazem męski głos jakiegoś chłopaka. W króciutkich spodenkach wyjrzałam przez zasłonkę. Stał tam wysoki chłopak, średnio 16-17 lat. I rozmawiał z moim tatą.! Aaaa. Uśmiechnełam się i schowałam za zasłonką, została mała szparka, przez która przebijał w lustrze widoczny wzrok chłopaka patrzącego się w moje oczy. Po chwili Mama podała mi inne spodenki. Przebrałam się i wyszłam w tym samym czasie z przymierzalni co on. Nasi rodzice uśmiechneli się i zaczeli nas oceniać. Gdy poszli po nastepne rzeczy ustałeś obok mnie i powiedziałeś, że ślicznie wyglądam. Grzecznie podziekowałam, choć on w koszuli w kratkę wyglądał jak sam sex, a może więcej. Przyszli rodzice i pokazali nam ciuchy, przebierając się usłyszałam od nich, ze do siebie pasujemy. Uwielbiam chłopaków ze sklepu.! / wiosennyporzadek .
|
Dodaj komentarz
