'Szanowałam go. Nie kochałam go i nie chciałam go kochać. Nie pragnęłam i nie mogłam sobie wyobrazić, że pragnę. To wszystko przemawiało na jego korzyść. niedawno nauczyłam się, że zakochać się to być zmuszą do spacerowania z zawiązanymi oczami po krawędzi burty. Byłam zmęczona ciągłym balansowaniem."/'Zapisane na ciele'
|