` szła ulicą tak jak zwykle . nagle przystaneła i zaczeła skakać z radości i krzyczeć , że świat jest piękny . ludzie patrzyli się na nią jak na obłąkaną , tak jakby nigdy nie widzieli cieszącego się człowieka . być może jest zazdrościli , albo poprostu przekonali się , że szczęście nie trwa wiecznie , lecz tylko ułamek sekundy '
|