- znowu ma inną? - podobno tak. - współczuję dziewczynie. na początku oczarował ją tym swoim uwodzicielskim uśmiechem, potem pewnie zdobył numer. spotkali się, zaczął patrzeć jej prosto w oczy i prawić banalne komplementy, które jej sprawiały niesamowitą radość. spotykali się coraz częściej, a on wymyślał coraz to lepsze teksty. kiedy zaczęli być razem wyjął swój wieli stempel z napisem "zaliczona" i pierdolnął nim w jej czoło. ale ona będzie zajebiście szczęśliwa, bo ma takiego fajnego chłopaka i koleżanki jej zazdroszczą. - kochasz go co nie? - jaka Ty spostrzegawcza. / thinkingofyou
|