Siedziałam na lekcji polskiego, nudziło mi się cholernie wyjęłam korektor z piórnika i zaczęłam go wąchać . –Pojebało Cię ? Co Ty korektor wąchasz ? Uzależniłaś się już czy co ? –powiedziała kumpela.- Uzależnić to się można od papierosów ,narkotyków, miłości , a i od bycia szczęśliwym też.- Ale Ty z żadnego z powyższych nie jesteś uzależniona. – No właśnie , więc od czegoś muszę.- powiedziałam smutno i wróciłam do przerwanego mi zajęcia.
|