Płoną łzy, parzą, aż się palą
zapytaj siebie, bo wiesz? nie wiem co się stało
za mało? jest ich więcej, każda z nich zostawia ślady
wytyczając ścieżkę...
Nie mam sił, nie mam, nie mam gdzie iść
nie wiem co z tym, nie wiem, nie wiem już nic, nie wiem
to jest ten dzień w którym zapadam się pod ziemię
to jest to miejsce w którym tonę w tym co wypływa ze mnie.
|