wiesz? ten dzień miał być poświęcony na wyzerowaniu kompletnie ciebie z moich myśli .. zabrałam się za zaległe prace domowe, których było cholernie dużo, byłam na zakupach, ugotowałam obiad, byłam na treningu, a wieczorem nawet umówiłam się z kolesiem, który już od dawna namawiał mnie do spotkania .. gdy w drodze do maka zobaczyłam Ciebie, stojącego na przystanku, pewnie po równie ciężkim dniu, jak mój wracałeś do domu .. właśnie wtedy wszystkie wspomnienia wróciły, a to czemu się dzisiaj poświęciłam kompletnie straciło sens / zakochybana
|