Dziś kiedy minął okrągły miesiąc od naszego rozstania, siedzę przed telewizorem. W lewej ręce trzymam odpalonego papierosa, w prawej trzymam twoją piersiówkę i na zmianę mocno się zaciągając i popijając wódkę, rozmyślam. Myślę jakim musiałeś być debilem, żeby wybrać tą blond pannę ze sztucznym uśmiechem. (superextrasztuka)
|