Doskonale wiedziała, czym to grozi. To nie było jej pierwsze zetknięcie z tym światem. Z każdą chwilą zanurzała się w nim coraz bardziej. Nie potrafiła sobie tego odmówić. To, co działo się wtedy w jej umyśle, każda chwila, która ciągnęła się w nieskończoność. Sekundy, minuty, które zatrzymywały się i ruszały na jej życzenie...
|