Byłam u babci na obiedzie. Gdy wracaliśmy rodzice zapytali czy jadę z nimi taxi lecz ja powiedziałam ze jednak się przejdę . Było już ciemno , w oddali słychać było krzyki i huk rozbijanych butelek, lecz ja zaczęłam marzyć zapomniałam o tym i w ogóle nie czułam strachu . Nagle usłyszałam znajomy głos w oddali . Od razu wiedziałam ze to ty . Byłeś kompletnie pijany ty i twoi kumple . nie bacząc na niebezpieczeństwo i starach przed tymi idiotami poszłam tam . Zobaczyłam jakąś laskę która leży na ziemi cała zapłakana i głośno krzyczy a wy staliście nad nią . Wyglądało to jakbyście chcieli ją zgwałcić .Gdy podeszłam bliżej zobaczyłam ze ta laska to nikt inny tylko pewna sukowata blondyna z mojej klasy . Niby jaj nie lubiłam i ona dobrze o tym wiedziała , lecz podeszłam tam i wzięłam cię za rękę . Zaprowadziłam cię na ławkę i zapytałam - co wy robicie ? ! I czemu ona płacze . nie byłeś w stanie za dużo powiedzieć lecz wybełkotałeś - Nic tylko oni chcieli się zabawić . CZĘŚĆ 1
|