siedzieliśmy po kolacji Wigilijnej i opowiadaliśmy sobie jak to będzie w ciepłych krajach za rok : D zamiast w Polsce ... w słońcu pod parasolką z drinkiem w ręku - Tata nie zapomnij o przystojnym opalonym kelnerze ! - eeee tam ja wole kelnerki heh - rzucił zamyślony ... - zapominacie że nie lubię upałów - oświadczyła mama : ) zostawimy Cie w cieniu piramid- palnął tata i dostał poduszką po głowie :D self-sufficient
|