W zeszycie od matematyki napisałam zadanie z polskiego.Na zawołanie mamy "obiad!" odpowiedziałam "powiedz,że mnie nie ma".Do nauczycielki z dawnych lat powiedziałam "cześć",gdy mijałyśmy się na ulicy,potem długo dusiłam się ze śmiechu.Do lodówki odłożyłam telefon po rozmowie z koleżanką.Gdy w sklepie weszłam w manekin, przeprosiłam go. Że ja się zakochałam?Zwariowałaś?!
|