Spojrzałam na Ciebie jeszcze bardziej wkurzona niż przedtem. - widzisz jak się wczoraj czułem kiedy Ty tańczyłaś z tym zjebem kilka tańców pod rząd. myślałem że go tam zabiję. i jeszcze się tak słodko śmiał do Ciebie no kurwa. - wykrzyczał mi w twarz, a ja zaczęłam się śmiać. - ten wysoki blondyn? - jeszcze się pyta. - odparłeś. usiadłam na pralce i czule Cię pocałowałam, a Ty wkurzony powiedziałeś - nie przekupisz mnie tym.. i dodałeś pod nosem słodkie chyba. - głupku. to był mój kuzyn! przeprowadził się niedawno do Krakowa i akurat był na tej imprezie. nie widziałam się z nim jakieś dwa lata. wtedy Ty wymówiłeś tylko - ups. wziąłeś na ręce i zacząłeś całować
|