Czuję się tak jakbyś zabrał część mnie.. Jakby czegoś mi brakowało.. A to przecież niecały dzień od naszego zerwania.. Co to będzie za tydzień ? Dwa ? Rok ? Nic.. Tylko uczucia z biegiem czasu się pogłębią.. Smutek w pewnym momencie będzie nie do zniesienia.. Wtedy ze "spokojem" sobie odejdę do innego świata.. Skoro nikt stamtąd nie wraca, to chyba jest tam lepiej niż tu.. Choć gdybyś nadal był tu.. to nigdzie bym nie poszła.. Bo przy Tobie było moje 'Niebo'..
|