|
Kiedyś było inaczej, widząc pierwszy śnieg nie mogłam oderwać się od okna patrząc jak te małe gwiazdki powoli tworzą na ziemi kilka centymetrów białego puchu. Kiedyś śnieg kojarzył mi się z sankami, dobrą zabawą, i mnóstwem pozytywnych wspomnień. Dzisiaj widząc ten cały biały widok za oknem przypomina mi się tylko on, piszący na śniegu moje imię i rysując obok wielkie serce. Bitwę na śnieżki którą i tak zawsze pozwalał mi wygrać. gdzie najważniejsze nie były gwiazdki śniegu ale gwiazdki w Jego oczach na mój widok. doszłam do wniosku że spieprzyłeś mi tą zimę.;/ zamiast uśmiechać się do dawnych czasów , jak dawniej, patrząc w okno po prostu tęsknie..
|