wiesz trochę się zmieniło. kiedyś mogłam iść z tobą w nieznane, mając na oczach opaskę, po prostu dać Ci rękę i pozwolić się prowadzić. mogłam opowiadać godzinami o kłótniach z mamą, o złych ocenach w szkole i spinach z chłopakiem, a ty patrzyłaś na mnie tymi czekoladowymi oczyma i nie musiałaś mówić nic, bo dobrze wiedziałam co ten wzrok oznacza. ty potrafiłaś przyjść do mnie o 6 rano i obudzić tylko dlatego że miałam ważny sprawdzian. mogłam pić z tobą gorzką kawę i biegać godzinami po deszczu chociaż tak bardzo tego nienawidziłam. a dzisiaj? dzisiaj nie ma nic, jesteś ty i jestem ja. i to spojrzenie którym się obdarowujemy przechodząc obok. ono tłumaczy wszystko./zakochana_w_rapie
|