wróciła w piątek do domu, założyła za duży sweter i położyła się do łóżka. leżała i myślała o nim, przed oczami mająć jakąś laskę i jego uśmiechnięte oczy. była wściekła. po rozmowie z przyjaciółką napisała do niego. powiedziała, jak się czuję, gdy się nie odzywa i gdy jej nie przytula. on ją przeprosił, powiedział, że potrzebuje więcej czasu. po raz pierwszy zwrócił się do niej 'KOCHANIE'...
|