|
assiek.moblo.pl
w jego za dużej koszuli z papierosem w ręku wyszła na balkon wpatrywała się w odbicie księżyca na jeziorze w myślach powtarzając wczorajszą rozmowę 'nie przyjadę
|
|
|
assiek dodano: 12 sierpnia 2011 |
|
w jego za dużej koszuli, z papierosem w ręku wyszła na balkon, wpatrywała się w odbicie księżyca na jeziorze, w myślach powtarzając wczorajszą rozmowę 'nie przyjadę, nie zdążę, ale będzie moja siostra'. zaciągnęła się kolejny raz 'czy on myśli, że ktoś będzie mógł mi go zastąpić?! głupek'. usnęła skulona na balkonie. rano obudziła się w swoim łóżku, obok leżała karteczka 'chciałem tylko sprawdzić czy będziesz bardzo tęskniła. kocham cię. czekam na dole' / assiek
|
|
|
lubię całkiem przypadkowo napotykać starych znajomych. tak jak dziś na fejsie, zobaczyłam dawnego sąsiada, którego ostatnio spotkałam 7-8 lat temu. pamiętam, że już w wieku 3 lat byłam w nim szaleńczo zakochana. mimo tych lat wciąż jest podobny do tamtego nastoletniego chłopca./ assiek
|
|
|
chciałabym mieć takiego małego pilota. siadałabym każdego wieczora w fotelu, przewijałabym miniony dzień i usuwała wszystko, o czym nie powinnam pamiętać. / assiek
|
|
|
jak zobaczyłam, że chłopak, z którym już od grudnia nic mnie nie łaczy jest w związku, poczułam okropne ukłucie w sercu i przypływającą straszną zazdrość. /assiek
|
|
|
czuję, że z czasem przestaje mi zależeć na nauce. 1 z fizyki- normalnie siedziałabym i ryczała, a w domu od razu wkuwała, a dziś tylko się uśmiechnęłam, powiedziałam, że przecież wiem. może jak zobaczę moje świadectwo po raz pierwszy bez czerwonego paska, to da mi to niezłego kopa. / assiek
|
|
|
brakuje mi w moim pokoju balkonu. tak, i tego wieczornego siedzienia na nim, czytania książki i podglądania, co on robi. / assiek
|
|
|
rozmawiałam z kumpelą na skypie. trochę się śmiałyśmy, trochę płakałyśmy, wspominając wspólny wyjazd. opowiadałam jej o księciu, gdy wszedł tata i zaczął krzyczeć, że zaraz obudzę siostrę i że mam iść spać, bo jutro muszę już iść do szkoły. ciekawe czy słyszał o czym mówiłam i jak bardzo będzie mnie teraz męczył pytaniami o niego. / assiek
|
|
|
to zimno jest dobijające. ale mam już sposób- zamykam oczy i przypomina mi się jego uśmiech, ten pierwszy- lekkie zakłopotanie i te kolejne- już podczas luźnej rozmowy. od razu robi mi się ciepło. / assiek
|
|
|
bo na zwykłego chłopaka nie warto czekać, ale jeśli chodzi o księcia, to owszem. od razu po liceum wyprowadzę się stąd./ assiek
|
|
|
jeszcze dwa tygodnie do wyznaczonej przez Ciebie daty, pamiętasz ? to teraz przypomnij sobie jeszcze moje słowa, że w maju, to ja będę miała wyjebane, kotku. /assiek
|
|
|
na jednym obiedzie u cioci, zjadłam więcej niż przez cały tydzień tam. a mówiłam tacie, że wyjazdy dobrze mi robią. / assiek
|
|
|
wstając dziś rano ciągle byłam pewna, że za chwilę otworzę oczy i obudzę się ze snu tam, na wyspie. mój organizm nie może tego znieść, potrzebuje słońca, a nie deszczu, śniegu i tak niskich temperatur. / assiek
|
|
|
|