rozmawiałam z kumpelą na skypie. trochę się śmiałyśmy, trochę płakałyśmy, wspominając wspólny wyjazd. opowiadałam jej o księciu, gdy wszedł tata i zaczął krzyczeć, że zaraz obudzę siostrę i że mam iść spać, bo jutro muszę już iść do szkoły. ciekawe czy słyszał o czym mówiłam i jak bardzo będzie mnie teraz męczył pytaniami o niego. / assiek
|