|
siedziałam z tobą na przerwie. po chwili od kolegi usłyszałam głupie żarty. powiedział chuj ci w dupę. tak po prostu. a ja nie namyślając się długo odpowiedziałam. a tobie dwa i kupka szkła. buziaczki. odwrócił się i stał tak odwrócony do dzwonka. a ty z uśmiechem na twarzy powiedziałeś, że kochasz taką wredno - wrażliwą dziewczynę jaką jestem. / malynoowa.
|