Siedząc na ławce w parku zastanawiała się nad życiem. "Niby nie jest najgorzej" - pomyślała. Lecz za chwilę przez jej oczami ukazał się jej były z nową dziewczyną. Całowali się. "Dobra.. Jest gorzej". Wstała z ławki i udała się w stronę domu. Przechodząc główną ulicą miasta, niedaleko targowiska , zobaczyła bezdomnego. Klękał i błagał o jałmużnę. "A ja myślałam, że nie mam w życiu nic?" . Z uśmiechem na twarzy podążyła dalej. Bo miłość to nie wszystko. Na świecie jest wiele ważniejszych spraw, niż makijaż, czy randka - i trzeba o tym pamiętać. / demonologiaaaa
|