I nic nie zraniło mnie tak, jak to, że gdy chciałam się do Ciebie przytulić, tak poprostu, Ty się odsunęłaś. Odepchnełaś, mówiąc 'idź z tąd'. Wbiegłam do swojego pokoju, trzaskając dzrzwiami, rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać. Mamo, uspokuj się, proszę.../kolorowyhorrormarzen
|