Siedziałam na ławce i płakałam.
Podszedł do mnie mały chłopiec i zapytał : "dlaczego Pani płacze?"
- bo coś zgubiłam...
- co?
- serce...
- Niech Pani spojrzy , jest tutaj.. - powiedział i narysował patykiem na ziemi małe serduszko.
Chciałabym żebyś to Ty był tym chłopcem...
|