|
zmadrzeej.moblo.pl
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w
|
|
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię,
poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej.
I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować.
Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty,
a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny.
Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty.
Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku.
Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak.
A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
|
-..Ona była z bajki dla dzieci. On z filmu dla dorosłych.
|
|
|
Dziś dzień żartów. Dziś skorzystam z okazji. Zagram na Twoich uczuciach. Tak, jak to robiłeś zawsze Ty.
Kocham Cię... i to nie Prima Aprilis.
|
|
|
-.Powiedział to. Ona też Go kochała. Patrzyli sobie prosto w oczy. Nie mogła nic wydusić. W końcu usłyszała: Prima Aprilis. Nadzieja zgasła.
|
|
|
ktoś mówi - bawić się przestań
a to moje życie, więc po co się wpieprzasz .
|
|
|
O widzisz to miejsce własnie tam? - Widzę. - To tam idziemy. - To chyba daleko, prawda? - Daleko. - A jeśli sie potknę? - To ja cię złapię i nie pozwole upaść. - A jeśli się zmeczę? - Poniosę cię. - A kiedy odechce mi się iśc? - Dam ci posłuchac bicia mojego serca. - A więc mówisz, że tam idziemy? - Tak własnie tam.//tylusia
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany.. / malinowanikim
|
|
|
rano wstanę, powiem cześć mamie, pójdę do szkoły, dostanę ocenę ze sprawdzianu, wrócę do pustego domu i pomyślę przez chwilę o wyjściu. następnie zrezygnowana powędruje na kanapę, pomyślę o Tobie i o tym jak wciąż siedzisz w mojej głowie, postaram się kłamać, że to miłe wspomnienie. potem klepnę się w czoło i zmulona pójdę spać jakbym jarała przed chwilą zioło./teczova
|
|
|
zawitala do mnie przyjaciolka samotnosc. . przyprowadzila ze soba lzy. . wpadl jeszcze smutek z wieloma pytaniami,ktore pojawily sie bez odpowiedzi..siedzielismy w milczeniu i patrzylismy jak umiera moja nadzieja../tylusia
|
|
|
kolejne przypadkowe spotkanie, serce znowu zabiło szybciej, chociaż nie wiem dlaczego, minęło tyle czasu od naszego rozstania. nie, nie kocham go już, jest mi on obojętny, ale to smutne, że dwie osoby, które nie widziały poza sobą świata, na swój widok odwracają twarz, nie mówiąc sobie głupiego `cześć`, a kiedyś snuli plany na przyszłość uwzględniając siebie na wzajem.
|
|
|
-..Zagubiony, dopóki się nie odnajdziesz
Płyń dopóki nie utoniesz
Wiesz, że wszyscy mamy gorsze dni
Kochaj dopóki zaczniesz nienawidzić
Skacz dopóki się nie połamiesz
Wiesz, że wszyscy mamy gorsze dni
|
|
|
zagryzłam wargę. zamknęłam oczy, najmocniej jak potrafiłam. łzy zaczęły sp
|
|
|
|