|
zmadrzeej.moblo.pl
A ona znów udawała że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego
|
|
|
A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że pozwoliła, by ktoś mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
- Nadal nie wiesz, dlaczego niebo jest niebieskie? Kiedyś Cię o to zapytałem. Fakt, głupie pytanie...
- Nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi.
- Więc...?
- Problem w tym, że sama nie wiem.
- Wczoraj wieczorem, gdy już poszłaś, zastanawiałem się nad tym. Nie wymyśliłem jednak nic konkretnego. Stwierdziłem, że tylko Ty umiałabyś to jakoś poetycko ująć.
- Daj spokój...powiedz.
- Bóg poszedł na ugodę. Niebo nie może być zielone bo zielona jest trawa. I liście drzew. Nie może być (...)
- Zawsze mogło nie być nieba...
- Ale wtedy byłoby Ci bardzo smutno..
|
|
|
- nie można mieć wszystkiego.
- nie?
- nie, nie zmusisz Nikogo do miłości.
|
|
|
Miał w sobie coś dziwnego. Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału. Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie. Pokonał ich mimo, że nie był tak doskonały. Miał jednak wielką zaletę-był realny. Tak realny, że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała.
|
|
|
"Odsunął mnie od siebie. -Co robisz?- zapytałam i starałam się uspokoić trzepot, który był gotów do odlotu. -Muszę nauczyć się Ciebie na nowo - powiedział. - Odpocznij. Poszłam do łazienki i rozpłakałam się z radości. Wszedł tam za mną, zobaczył łzy, których tym razem się nie wstydziłam, objął mnie i wyszeptał: - dziękuję, że jesteś..."/kolorowa15
|
|
|
- Zawsze uważałem Cię za najpiękniejszą dziewczynę na świecie. - Naprawdę? - Odkąd pierwszy raz Cię zobaczyłem. - To bardzo miłe... Zrobiłeś mi przyjemność. Inni też mi to mówili, ale to było bez znaczenia. - Uważałaś, że to żart? - Nie... Po prostu... nie zwracałam uwagi na to, co mówią. Dopiero Ty... To, co mówisz ma dla mnie znaczenie./kolorowa15
|
|
|
Udajmy że Cię nie kocham,że za toba nie tęsknie,że cię nie potrzebuję..i że nie płacze.
-ok,jak tak wolisz..
w tym momencie pękło jej serce.tak bardzo chciała by zaprzeczył.
|
|
|
-Co robisz?
-Myslę.
-o kim?
-o osobie bez ktorej moje zycie nie istnieje.
|
|
|
- i ... ?
- i płakała całą noc, choć wiedziała że nie warto.
|
|
|
- Iść po buziaka na koniec świata- szczyt głupoty?
- nie -to tylko wielka milosc ..
|
|
|
Ulica była brudna, a chodnik nieco zimny.
A ona zbyt smutna by zwracać, uwagę gdzie płacze.
|
|
|
-A powiedz mi, co zrobiłaś dzisiaj dla siebie.?
-Dla kogo.?
-Dla siebie. Dla tego cudownej i kochanej dziewczyny, która jak nikt inny zasługuje na miłość.
-Herbatę. Zrobiłam dla niej herbatę.
|
|
|
|