|
zmadrzeej.moblo.pl
pod waszym wspólnym zdjęciem na facebook'u napisałam 'ślicznie razem wyglądacie szczęścia życzę..' choć tak naprawdę miałam ochotę napisać 'Odpierdol się od Niego mała
|
|
|
-pod waszym wspólnym zdjęciem na facebook'u napisałam 'ślicznie razem wyglądacie, szczęścia życzę..' choć tak naprawdę miałam ochotę napisać 'Odpierdol się od Niego mała kurwo.! To miłość mojego życia..'
|
|
|
a na naszej-klasie specjalnie ustawiłam sobie funkcję 'niewidoczny' bo gdybyś zobaczył, ile razy dziennie wchodzę na Twój profil tylko po to by choć przez chwilę spojrzeć na Twój uśmiech. gdy ją przytulasz by zrozumieć, że jesteś szczęśliwy beze mnie i zapomnieć, pomyślałbyś, że nadal Cię kocham a przecież nie chcę byś o tym wiedział...To i tak bez znaczenia..
|
|
|
-Wiesz, skopiowałam sobie Jego zdjęcie z Nią na komputer i w paint'cie wycięłam ją z Jego objęć i wstawiłam siebie.. -I co, pomogło? -Nie..Dopiero teraz wiem, jak bardzo do Niego nie pasuję.
|
|
|
Kolejna noc, znów ta paląca bezradność i nurtujące moje krwawiące serce pytanie 'czym sobie na to zasłużyłam?'.. Kiedyś mówiłeś, ze jestem Twoim promyczkiem, Twoim słodkim Marcepankiem.. Gładziłeś mnie po włosach mówiąc, że chcesz być ze mną już na zawsze... Co mi po tym wszystkim zostało? Raniące do głębi serca wspomnienia, zaschnięty tusz na policzku, drżące usta, lodowate dłonie.. Znów siedzę tam, na tamtej ławce, gdzie powiedziałeś mi, że jestem dla Ciebie tą jedyną, tą na całe życie.. Jak zahipnotyzowana siedzę nie czując nawet jak płaczę.. Może to przez deszcz, który miesza się z łzami na mojej twarzy, a może dlatego, że taki stan stał się dla mnie codziennością.. Podpuchnięte oczy, wycięte na nadgarstku Twoje imię.. To wszystko co pozostało mi z naszej wyimaginowanej miłości..
|
|
|
a stojąc na przystanku, Ona wciąż wierzy, że On tak, jak dawniej wysiądzie z autobusu, przytuli ją i powie, że tęsknił.. Naiwna idiotka..
|
|
|
Zostałam tu sama, nawet nie chcesz ze mną gadać, może to przeczytasz, jeśli rozmowa odpada..
|
|
|
-Dlaczego z Nim nie będziesz? Przecież mówiłaś, że On też Cię kocha.. -Tak mówił, ale godzinę później przeniósł uczucia na moją przyjaciółkę..
|
|
|
-przyniOsłem Ci chusteczki...... - pO cO mi chusteczki...? - yy... nO bO .... wiesz..ja.....zrywam z TObą... - nO i..? na chuj mi te chusteczki.... nie łudź się że będę za TObą płakać!...odwróciła się ,pOszła w las i gOrzkO zapłakała... bO tO były tylkO słOwa ktÓre jednak jej pOmOgły....
|
|
|
Siedzisz w kawiarni w Paryżu.
Patrzysz na ten piękny świat.
Moda, budowle, artyści.
To miasto ma urok. Niepowtarzalny.
Tutaj, to taka mała namiastka Paryża.
Rozmowy, właśnie o tym, co najpiękniejsze
|
|
|
A teraz odejdź... Zostaw mnie samą ... Nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego... Zabrałeś mi wszystko, co miałam najcenniejsze ... Miłość... To absurdalne... Bo jak można zabrać miłość? A jednak nie ma rzeczy niemożliwych ..
|
|
|
-Ludzie zawodzą mała. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Jeszcze wiele razy będziesz przez nich płakać, ale to pomaga Ci być silniejszą i bardziej ostrożniejszą. Pamiętaj obdarzaj zaufaniem tych, co na to zasłużyli. Pamiętaj.
|
|
|
-Pamiętam to uczucie ściśniętego żołądka kiedy o Tobie myślałam,ten uśmiech na twarzy, teraz wiem, że to nie miało żadnego znaczenia.
|
|
|
|