 |
zimoweslonce.moblo.pl
Kto wygrywa ten bierze..
|
|
 |
Kto wygrywa, ten bierze..
|
|
 |
Mogło być Ci dane moje towarzystwo podczas oglądania różnych filmów lub meczy piłki siatkowej, czy robienia zakupów w spożywczaku, oglądanie jak jem biszkopty z waniliowym cappuccino, policzenie wszystkich pieprzyków, jakie tylko znajdują się na całym moim ciele, mijanie zazdrosnych spojrzeń na ulicy, doznanie mojego ciepła. Ale nie chciałeś. Nie będę błagać, płakać. Czy coś z tych rzeczy..
|
|
 |
" Nagle Jelly przestała się spieszyć. Pomyślała, że ma mnóstwo czasu. Dopóki była wolna, mogła cieszyć się życiem. To wystarczyło. " Rozszczepienie, FW..
|
|
 |
" Jest coraz gorzej. Zbliża się całkowite załamanie. (...) Sztandar zostaje zniszczony, trudno odróżnić dobro od zła, wszystko wydaje się nierealne, nikomu nie można zaufać, przeszłość przestaje się liczyć, przyszłość jest niepewna, dawni przyjaciele odeszli. " ..
|
|
 |
" Choć całość jest spękana, jeszcze się nie rozpadła i trzyma się dzięki nie kończącym się rozmowom czterech wcieleń. Nie jest to jeszcze kliniczna postać choroby. Każde wcielenie wie o istnieniu pozostałych, a chociaż są odrębnymi indywidualnościami, razem składają się na jedna postać. Jak dotat kwadrat nadal wpisany jest w koło. " [Angelika, Jelly, Angel, Lady Rice.] ..
|
|
 |
" Teraz jej chlebem jest nienawiść przyprawiona gorzką żółcią, która podchodzi do gardła. (...) Chore, złe myśli, które nigdy nie nasycą głodu nienawiści. Nóż w zębach gotowego do walki wojownika, pewna broń, metal i kość słoniowa, ostrze obnażone w kierunku nieprzyjaciela. Trzeba jednak pamiętać, że najmniejsze potknięcie powoduje śmierć od własnej broni, zamiast od ciosu wroga. " ..
|
|
 |
~ " -Dlatego że Lady Rice jest nieszczęśliwa, mam unieszczęśliwić Oriolę? --Właśnie dlatego! -rzuciła ze złością Angel, anioł zemsty sączący jad w ucho Jelly. -Im więcej nieszczęść dookoła, tym mniej zostanie dla ciebie. " ..
|
|
 |
" Wszystko za sprawą zautomatyzowanego świata elektroniki, którego obecność jest tak dyskretna, że aż onieśmiela. Czujemy się zaprogramowani, niezdolni do protestu, skazani na rutynę codzienności. (...) Wszystko to było konsekwencją naszego przyzwolenia. Zapomnij, nie stawiaj się, niczego nie zmieniaj. Jeśli nie robi tego współczesna technologia, nie rób i ty. jesteś mniej istotny niż maszyna, która ci służy, a przez to rządzi tobą. Częściej popełniasz błędy, jesteś bogatszym, ale pozbawionym władzy, znikającym punktem. Twoja dusza rozpada się na drobne kawałki, w akcie samoobrony pochłania cuda techniki, jak małż oblekający perłę. " ..
|
|
 |
" Natura obdarzyła go mocną szczęką i przenikliwym spojrzeniem godnym wysoko postawionego urzędnika. " ..
|
|
 |
" Jej główna zasada brzmi: słodki uśmiech, ciepłe, ale uważne spojrzenie, by nie przegapić szansy. Tatuś zawsze ją tego uczył. "Nie marnuj okazji i chwytaj co się da! Nie warto być szefem. Warto nim kierować". " ..
|
|
 |
" Mężczyźni są źródłem kłopotów, a nie wybawieniem. (...) Lady Rice wstaje wreszcie z łóżka, choćby po to tylko, żeby uciszyć głosy, które nie chcą zostawić jej w spokoju. Kto wie, może nawet spodoba jej się ich towarzystwo. Nigdy nie powinna być sama, bo samotność - inni, używając tego słowa, mają na myśli dobrowolną izolację - to najgorsze, co może ją spotkać. " ..
|
|
 |
" Każdego wieczora, śniąc na jawie, Lady Rice unosi się na falach Morza Rozpaczy. Morze jest tak słone od jej łez, że nigdy nie utonie. Widzicie, jak pływa na powierzchni podtrzymywana przez własne cierpienie? Czasem morze burzy się i pieni miotane wichrami złości, nienawiści i nie ukojonego żalu. Patrzcie, jak targają nią fale. Boi się, że wir wciągnie ją w otchłań, że utonie za sprawą rozpętanej przez siebie burzy. Pozostaje jej zbawienna modlitwa. Ojcze nasz, dobry Boże, broń mnie przed nieprzyjaciółmi, pomóż mi. Będę dobra, obiecuję. Ucisz burzę. Połyka tabletkę nasenną. " Rozszczepienie, Fay Weldon..
|
|
|
|