|
zesmajlem.moblo.pl
twoja twarz 3 miliony osób nie lubi tego.
|
|
|
twoja twarz - 3 miliony osób nie lubi tego.
|
|
|
tak wiem, byliśmy inni. byliśmy nienormalni. / zesmajlem
|
|
|
ah, a więc twoje wyjście do sklepu na chwilę kończy się powrotem do domu po 3 godzinach? nie no spoko, nie ma sprawy. rozumiem. / zesmajlem
|
|
|
nie mógł mnie zrozumieć. chodził po moim pokoju, a ja siedziałam na łóżku z chusteczką w ręku i patrzałam na niego. - dziwna jesteś. raz cieszysz ryjek jak głupia, za chwilę widzę cię rozmazaną z chusteczką w ręku. kiedyś nie pozwoliłabyś mi na siebie spojrzeć nie umalowaną, a dziś? siedzisz w potarganych włosach, z rozmazanym makijażem i nie ogarniętą. bałagan w Twoim pokoju jest nie do zniesienia, na biurku stoi kubek po niedopitym kakao. naprawdę nie mogę cię ogarnąć i powoli mam tego wszystkiego dość. - powiedział. myślałam, że nadejdzie koniec, że zostawi mnie tu samą. - ale wiesz.. kocham Cię taką. / zesmajlem
|
|
|
wiesz czego mi brakuje? uśmiechu na twarzy i ciebie obok. / zesmajlem
|
|
|
kocham tę osobę, która gdy mówię 'jest mi źle' lub 'piwo' odpowiada mi 'przyjeżdżaj'. / zesmajlem
|
|
|
to chore, co dzieje się z ludźmi po rozstaniu z ich 'wielką miłością'. / zesmajlem
|
|
|
twierdzisz, że to ja jestem szmatą? a masz jakieś uzasadnienie? przypomnę, że dwa tygodnie temu jeszcze byłam twoją największą miłością, a dziś jestem pustą szmatą. to ciekawe. a dlaczego jestem szmatą? bo zamiast siedzieć w domu zalana łzami i zrozpaczona wychodzę ze znajomymi na piwo? lub pogadać? to straszne, a nawet karalne. i wiesz co..? ja jestem szmatą, ale nie wiem jak nazwać ciebie skoro to ty imprezujesz, nie wracasz do domu na noc, liżesz się z każdą nowo poznaną panienką. / zesmajlem
|
|
|
dziś rok. rok od kiedy jesteś w moim życiu. rok temu Cię poznałam. rok temu wszystko się zaczęło. a przecież było tak niewinnie, tak dobrze. żadne z nas nie sądziło, że przez ten rok tyle się wydarzy. że tyle przecierpimy. oboje raniliśmy się nawzajem. i dziś, dziś nie ma w nas miłości. oboje jesteśmy przepełnieni nienawiścią do siebie. to przykre patrząc na to jak ten dzień wyglądał rok temu. / zesmajlem
|
|
|
chcesz wiedzieć co mi jest? wymienić ci? wstałam z samego rana i gdy wyjrzałam za okno zobaczyłam jedno wielkie bagno. zimno, mokro, ciemno. dzień zaczynałam dwoma cudownymi matmami i pociesza mnie fakt, że jutro piszę z tego prace klasową. wczoraj jeden debil, którego kocham dał mi nadzieję po minucie ją odbierając, bo stwierdził, że jak zacznie mnie całować to nic się nie stanie i nic sobie nie pomyślę. a inny wyznał mi miłość twierdząc, że nie może beze mnie żyć. mam ci wymieniać dalej? rodzice chcą mnie wywieźć do Niemiec twierdząc, że będzie nam tam lepiej. dostałam okres. i jeszcze ściga mnie kilku psychopatów, którzy chcą mnie najebać. więc nie pierdol, że nie mam powodu do wkurwienia. odpierdol się już i daj mi spokój dobra? / zesmajlem
|
|
|
|