|
zdefiniujmymilosc.moblo.pl
M miłość do pisania siedzi w nas. O oczyszczamy swój umysł z natłoku myśli złych chwil jak i planów oraz marzeń. B borykamy się z codziennym życiem którym się
|
|
|
|
M - miłość do pisania siedzi w nas. O -
oczyszczamy swój umysł z natłoku myśli,
złych chwil jak i planów oraz marzeń. B -
borykamy się z codziennym życiem, którym
się tu dzielimy. L - ludzie się różnią ale mimo
wszystko my jesteśmy tacy sami.O - ofiaruje
nam oczyszczenie umysłu, siebie, serca. /
maniia
|
|
|
Ona sama nie szukała miłości lecz, gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości , chciała tylko jego oczu i ramion on patrząc na nią chyba czuł to samo.
|
|
|
są dni kiedy mam ochotę wam wszystkim wyjebać, a potem przeprosić i znów to zrobić.
|
|
|
Jeśli znajdziesz chłopaka który szczerze mówi o swoich uczuciach jesteś szczęściarą. W tych czasach jest moda na 'nie zależy mi', 'w dupie ją mam' 'co ja będę z nią przy kolegach?' itp. Ogólnie jest moda na skurwysyństwo.
|
|
|
Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział, że spotkałeś swoje przeznaczenie.
|
|
|
|
Myślę, że mogłabym mieć 5 żyć. Chodziłabym do 5 różnych szkół, mieszkałabym 5 różnych miejscach, i 5 razy zakochałabym się w Tobie.
|
|
|
|
ważne jest, aby walczyć do końca. Poddając się przedwcześnie, skreślasz swoją szansę na schwytanie szczęścia.
|
|
|
Wiem, że bywam trudna i dlatego doceniam te osoby, które nadal ze mną są i mnie akceptują.
|
|
|
Wspólne noce znaczyły dla nas więcej niż wszystko ,były jak jedne z tych romantycznych filmów - magiczne. Namiętność unosiła się wraz z dymem spalanych papierosów, wzrok wpajał w nas pragnienie siebie coraz to bardziej. Biegaliśmy po całym mieszkaniu z butelkami wody i biliśmy się poduszkami. Wraz z porannym ćwierkaniem ptaków, słyszałam jego ciepły głos, który budził mnie a zaraz po otwarciu oczu śniadanie w jadalni było przyszykowane, a po wieczornej kolacji było posprzątane. Nie potrzebowaliśmy niczego więcej, nie liczył się czas i powrót do rodzinnego domu, nie liczyły się przeciwności i nic, cokolwiek innego. Tylko my, tylko ja i On.
|
|
|
|
Najbardziej boli to, gdy zdajesz sobie sprawę jak bardzo naiwna byłaś.
|
|
|
każdy nowy dzień jest okazją, by pokazać komuś, jak bardzo nam na nim zależy
|
|
|
Pytasz mnie dziś co w nim widziałam. Czemu nadal po tym wszystkim z nim byłam. Otóż odpowiedź jest prosta. Widziałam w nim miłość mojego życia, szczęście ukryte w jego uśmiechu, pasję w oczach, a bezpieczeństwo w silnych ramionach. Widziałam sens następnego dnia. Widziałam urok trzymania się za ręce, przytulania, całowania. Widziałam także bliskość i ciepło drugiej osoby, słodkie wiadomości na dobranoc. Widziałam moją radość, gdy on za wszelką cenę próbuje mnie rozbawić. Widziałam wspólne przepalone papierosy, nasze kocham podczas letniego deszczu. Widziałam moją dumę z bycia razem. Widziałam poczucie własnej wartości i akceptacji. Widziałam świadomość, że ktoś jest dla mnie, tęskni, kocha... Widziałam wszystko, każdą chwilę. Wszystko to wydarzyło się naprawdę. I naprawdę byłam szczęśliwa. Dopiero potem pojawiły się łzy. A tego już nie przewidziałam.
|
|
|
|