|
zakazanemarzenia_.moblo.pl
Odizolowanie pochłaniało wszystkie uczucia i napełniało duszę pustką częściowo unicestwiało nawet poczucie człowieczeństwa. Bo o człowieczeństwie nie decydują ani nas
|
|
|
Odizolowanie pochłaniało wszystkie uczucia i napełniało duszę pustką, częściowo unicestwiało nawet poczucie człowieczeństwa. Bo o człowieczeństwie nie decydują ani nasze ciała, ani umysły, lecz odczucia. [...] Pozbawieni uczuć przestajemy być ludźmi.
|
|
|
Wiem to na pewno,
że kiedyś będziemy leżeć na trawniku w środku
nocy i patrzeć na gwiazdy.
|
|
|
Bo chyba to boli najbardziej. nie mieć kogoś i w dodatku go stracić..
|
|
|
Lecz przyjdzie kiedyś ktoś, kto powie Ci, że Kocha, że taką jaką jesteś pragnął i chciał, i będzie tylko z Tobą przez wszystkie dni i noce, a On zostanie sam, sam siebie będzie miał...
|
|
|
Szczęściem był kolor jego oczu, jego śmiech,
jego obecność.
|
|
|
za mało jest cudownych chwil by bać się tych pozornie złych .
|
|
|
Mijając się obracam się pod dobrym kątem, żebyś widział lepszy profil mojej twarzy, uśmiecham się do przyjaciółki swoim najlepszym uśmiechem, poprawiam włosy i śmieję się perliście. A gdy na mnie patrzysz odwracam się niby zaskoczona i szepcę zawstydzona "cześć" zastanawiając się czy tym razem zwróciłam Twoją uwagę.
|
|
|
Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.
|
|
|
Nie warto martwić się czymś, czego nie można uniknąć. Dość będzie zmartwień, kiedy to już nastąpi.
|
|
|
tak, tak... wmawiaj sobie, że dawałeś mi szczęście... wiesz tak poważnie to... ono było nic nie warte
|
|
|
Właśnie teraz żegnam Cię, wiedząc, że nie będzie źle.. Ocierając swoje łzy zatrzaskuję drzwi.
|
|
|
pozostało mi wpatrywać się w dym papierosa i zastanawiać sie nad tym co już spierdoliłam a czego jeszcze nie zdążyłam spierdolić.
|
|
|
|