|
napisałabym Ci sto tysięcy wierszy w jeden wieczór na pergaminie tak jak w średniowieczu o miłości, chcesz?
|
|
|
prawdą jest wiem, że trochę przesadziłam. zdaje sobie sprawę z tego, że było kilka pomyłek. jednak się nie pomyliłam, mówiąc że chce być z tobą. dobra nie ma żartów, wracaj, zacznijmy na nowo.
|
|
|
` przepadam za tobą, za każdą twoją częścią, za twoimi 180 cm wzrostu i błękitnymi oczami, za twym specyficznym stylem poruszania się, za twym niebiańskim uśmiechem i usposobieniem. za twą jakże słodką nieobecnością, bardzo mi znanym lenistwem. przepadam za twoimi i wadami i zaletami...
|
|
|
jest MÓJ i to, że ma ten cudowny uśmiech i iskierki w oczach dzięki którym od razu wpisałam Go w swoje myśli, od tamtej pory jest w nich 24 na dobę. teraz z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. cholernie i bezgranicznie ociekam szczęściem.
|
|
|
jesteś powodem mojego słodkiego ' wyjebane ' .
|
|
|
zawsze kiedy wmawiam sobie, że mam Cię w tak zwanym '' poważaniu '', że już Cię nie potrzebuję i że nie tęsknię wszystko musi mi się r o z p i e r d o l i ć i utwierdzić mnie w przekonaniu , że jednak nie. Że nadal cierpię z tych samych powodów.
|
|
|
|