|
xcuriousx.moblo.pl
Czasami warto rzucić wszystko i zaryzykować.
|
|
|
Czasami warto rzucić wszystko i zaryzykować.
|
|
|
Mówię, że będę Cię traktować tak, jak Ty mnie. I dopóki się nie odezwiesz to mi się to udaje. Później już nie umiem, nie umiem Cię ignorować i i mieć do Ciebie pretensji, kiedy Ty jesteś taki cudowny.
|
|
|
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić sobie nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
|
|
|
Pamiętasz jak siedzieliśmy do 3 nad ranem na gadu, bo nie mogliśmy się pożegnać?
|
|
|
Powiedz, jak to jest, kiedy Twoim największym wydatkiem jest puder?
|
|
|
Przestałam nałogowo słuchać naszych piosenek, palić i wszędzie szukać Cię wzrokiem. Zapominam.
|
|
|
Nie mogłam już dłużej siedzieć w domu i myśleć o Tobie. Wyszłam na spacer, włożyłam słuchawki w uszy, puściłam piosenkę, która zawsze kojarzyła mi się z Tobą, i z rękami w kieszeniach patrząc w dół szłam uliczkami parku, w którym często bywałeś. Chciałam powspominać. Po tym jak zakręciłeś mi w głowie, a później z dnia na dzień przestałeś się odzywać i prowadzałeś się z nią, unikałam Cię. Myślałam, że szybciej zapomnę. Z rozmyślań wyrwały mnie czyjeś dłonie na moich oczach. -Zgadnij kto?- powiedziałeś. Ciarki przeszły mi po całym ciele, od razu poznałam Twoje perfumy. -Nie wiem.- skłamałam. -Taa? A przypomnij sobie kogo kochasz jak szalona i o kim śnisz po nocach? - zadrwiłeś, ściągnąłeś dłonie z moich oczu i stanąłeś na wprost mnie. -Chyba nie myślisz, że o Tobie.- wymusiłam uśmiech i pokazałam mu język. Złapał mnie delikatnie za podbródek, popatrzył mi w oczy i powiedział -Wiem, że o mnie, Skarbie.- ugięły się pode mną kolana. Kochałam tego frajera,kochałam jak nikogo na świecie.
|
|
|
Mimo, że wiem jakim skończonym frajerem jesteś, ciągle coś w sobie masz. Nie byłoby problemu, gdyby to nie było 'to coś'...
|
|
|
|