|
zakazanemarzenia_.moblo.pl
Może chcę dobrze ale przynoszę ból.. I nagle wszystko wokół warte jest.. Biegnę donikąd choć coś mówi stój.. Otwarta rana ja znowu sypię sól...
|
|
|
Może chcę dobrze, ale przynoszę ból.. I nagle wszystko wokół warte jest.. Biegnę donikąd, choć coś mówi stój.. Otwarta rana, ja znowu sypię sól...
|
|
|
Bo tak naprawdę zaczynam myśleć już, czy warto było poświęcić całe życie.
Ból przekracza moją wyobraźnię chce już żeby sobie poszedł.
Bo tak naprawdę za dużo pozostało tu po Tobie.
|
|
|
Już o nim zapomniała. Usunęła wszystko co z nim związane - zdjęcia, rozmowy, sms... Ze wspomnieniami było gorzej, ale już nie bolały tak jak kiedyś. Ale pewnego dnia on napisał do niej : Myślisz o mnie jeszcze? Ona zapłakana napisała, że tak... Wszystko zaczęło wracać. A on jak gdyby nigdy nic odpisał, że jest szczęśliwy z inną.
|
|
|
Spotkała go w parku, szedł z kumplami. Złapał ją za rękę i spojrzał głęboko w oczy, mówiąc, że dalej kocha. Ona spuściła wzrok, odwróciła się i odeszła bez słowa ze łzami w oczach.
|
|
|
Miło było Cię poznać, ale błędem pokochać.
|
|
|
Wiesz, chyba przeszła mi ta cholerna miłość do Ciebie... Ale teraz Tobie nagle wróciło uczucie i chcesz ze mną być. Bo tamtej, która podobno Cię tak bardzo kochała się coś odwidziało, a Ty zrozumiałeś, że to jednak ja jestem tą najważniejszą, jedyną. Tą którą na prawdę darzysz ogromną miłością... Wiem, że może być pięknie, ale ja powiem stanowcze NIE, bo za dużo przez Ciebie cierpiałam, a Ty myślisz, że możesz do mnie wracać po każdej swojej porażce.
|
|
|
Spotkała ich razem...Szli za rękę przez park...Spojrzała się na nich i z najsztuczniejszym uśmiechem jaki miała powiedziała 'życzę szczęścia'.A w sercu życzyła im wszystkiego najgorszego.Odchodząc, po policzku spłynęła jej łza i wrócił wszystkie wspomnienia
|
|
|
Wciąż czekam na to jedno głupie 'przepraszam', ale z każdym dniem uświadamiam sobie, że będzie ono takim samym kłamstwem jak Twoje 'kocham Cię' 'zależy mi na Tobie'
|
|
|
To właśnie Ty dałeś mi nadzieje, że warto żyć i uśmiechać się, choć życie pełne przeszkód.
Tylko, że odchodząc zabrałeś ją, zostawiając mi tysiące wspomnień z którymi teraz tak ciężko mi żyć.
|
|
|
Może kiedyś nadejdzie taki dzień, w którym będę cieszyła się jak mała dziewczynka, która dostała lizaka.
|
|
|
I pytam się Ciebie ile razy można mówić, że będzie dobrze, że będzie lepiej ?!
|
|
|
Pamiętam jak mówiłeś mi, że kochasz, że nie przestaniesz, nie zostawisz. A gdy pytałam co zrobisz jeśli pojawi się inna, nie odpowiadałeś nic... Patrzyłeś głęboko w oczy i delikatnie dotykałeś moich ust. Pojawiła się ona i wszystko prysło, chociaż mówiłeś, że kochasz mimo wszystko.
|
|
|
|