|
yoouuux3.moblo.pl
Proszę wyłapcie wszystkie biedronki żebym więcej nie musiała srać w gacie na ich widok .
|
|
|
Proszę wyłapcie wszystkie biedronki, żebym więcej nie musiała srać w gacie na ich widok -.-
|
|
|
-Bujaj wroty z tą biedronką ! – ale ja kocham biedronki i kocham ciebie ! a ty ? – ja nienawidzę… - ale biedronek czy mnie? – ty ? biedronka ? jedno i to samo. / rozmowa z Kolegą . ;D
|
|
|
Mrówki to takie małe popierdolniczki co je moja siostra depta. / mój kolega ;D
|
|
|
-jesteście razem? – a czy wyglądam na szczęśliwą ? – nie. – no i masz odpowiedź.
|
|
|
Nie chcę miłość, wierności i romantycznych spotkań. Nie chcę nowych znajomości. Nie chcę jakiś super ocen w szkole. Ja tylko proszę Panie Boże daj mi siłę, żebym mogła o nim zapomnieć.
|
|
|
Wracam ze szkoły, idę zieloną alejką, czuję zapach lata, gdzieś tam w górze unoszące się pyłki, lekkie powietrze muskające moje policzki, zapach skoszonej trawy, kwiatów. Słyszę najpierw śpiewy ptaszków, szumy gdzieś w zaroślach, słyszę warkot kosiarek i pił motorowych, gdakanie kur oraz szczekanie psów i miałczenie kotów. Obijają mi się o uszy głosy grających w piłkę kolegów, potem słyszę każdy oddawany strzał. Idę wdycham powietrze i nie mogę uwierzyć, że to tylko moja wyobraźnia i że jeszcze miesiąc do wakacji. ;)
|
|
|
Włączam ulubiony kawałek, biorę w obie ręce gorące kakao i siadam na betonie oparta o ścianę. Podbiega do mnie pies, gdzieś w trawie buszuje kot, w domu słyszę krzątającego się brata, w warsztacie tatę i gdzieś na podwórku mamę rozmawiającą przez telefon, a mimo wszystko mój wzrok wbity jest w wyświetlacz telefonu a umysł cicho woła ‘ zadzwoń, napisz… zadzwoń, napisz… ‘
|
|
|
Idę pustym i krętym chodnikiem w stronę domu. Słońce razi moje niebieskie patrzałki a ciepły wiatr rozwiewa włosy. Wydaje się to tak niedawno… a niedługo mienie rok. Biorę głębokiego bucha dusznego powietrza i następny wypuszczam je. I tak w kółko. I za każdym kolejnym wdechem uświadamiam sobie, że coraz bardziej za tobą tęsknię, coraz bardziej mi ciebie brakuje. Wyjeżdżając tak nagle, zabrałeś mi prawie wszystko. Na początku nie mogłam się z tym pogodzić, że zostawiłeś mnie na pastwę losu innym frajerom. Z czasem dałam radę zapomnieć, tylko, że teraz wspomnienia wracają, nieubłaganie.
|
|
|
-słaby dzień ? - chyba raczej życie.
|
|
|
Zachowaj się chociaż raz jak facet i wypierdalaj z mojej głowy !
|
|
|
Ze szczęścia mam ochotę położyć się na torach i czekać na pociąg ekspresowy.
|
|
|
Kostka rubika zajęła mi dzień, jakieś inne logiczne łamigłówki również nie więcej niż 24h, ale rozpracować twoją taktykę jest naprawdę ciężko.
|
|
|
|