|
yoouuux3.moblo.pl
dzień przed wyjazdem a ja jestem chora alergia daje wyraźne znaki i w dodatku jeszcze nie zaczęłam się pakować. w głowie burdel mimo tego że nie czuję nic oprócz bólu
|
|
|
dzień przed wyjazdem a ja jestem chora, alergia daje wyraźne znaki i w dodatku jeszcze nie zaczęłam się pakować. w głowie burdel, mimo tego, że nie czuję nic oprócz bólu to kłębię nieustanne myśli, JAK JA KURWA TO WSZYSTKO OGRANĘ ? Życie, pokój... sama nie wiem.
|
|
|
|
Trampki na obcasach, herbata z solą, Ty z nią. To tylko jedne z wielu przykładów beznadziejnie dobranych całości. / wrednairap
|
|
yoouuux3 dodał komentarz: |
28 kwietnia 2011 |
|
bez ciebie moje życie układa się w jeden nienamacalny bezsens.
|
|
|
Tak, historia lubi się powtarzać. Ta sama gadka, te same gesty, identyczny tok myślenia, taki sam talent do oszukiwania, tylko nie ten sam człowiek. Wszystko zaczyna się tak samo, więc nie myśl, że uwierzę i dam się oplątać. Nie dam się i nie uwierzę komuś takiemu jak ty. Może jestem głupia i naiwna, ale nie aż tak.
|
|
|
Głupia ! co ja sobie myślałam. W co ja wierzyłam, że to niby będzie miłość niczym z Titanica. Sporo się myliłam. To nie te czasy. Teraz żyjemy w XXI wieku, gdzie dla facetów liczą się tylko jednorazowe przygody i letnie romanse. Gdzie dziewczyny chodzą w krótkich spódniczkach i odsłaniają większość ciała. Tak, to właśnie czasy, gdzie ludzie bardziej potrafią okazywać nienawiść i wrogość, niż przyjazne nastawienie i miłość. Pojebane te czasy -.-
|
|
|
biorę kolejnego bucha i zastanawiam się co jest silniejsze, moja miłość do ciebiebie czy twoja nienawieść do mnie .
|
|
|
Szara codzienność, która zmienia się momentalnie przez jedną osobę. Normalny dzień przeciętnego człowieka zaczyna oparty być na jednoznacznym uczuciu. To wszystko w imię miłości, która zawsze nas zaskakuje. Bo przecież prawdziwie kochamy nie wiedząc dlaczego, tak to prawda miłość nie raz jeszcze zrujnuje komuś życie.
|
|
|
kocham moją mamusię, która nazwała mojego byłego, wandalem, idiotą i dzieckiem specjalnej troski :D:D
|
|
yoouuux3 dodał komentarz: |
25 kwietnia 2011 |
|
Przebywaliśmy oboje w tym samym miejscu. Ja z przyjaciółką a ty z bratem i małą kuzyneczką. Dzieliły nas zaledwie 4 metry. Nie odzywaliśmy się do siebie słowem przez cały czas. Nawet nie byłeś na tyle blisko, bym mogła spojrzeć w twoje oczy, do których zawsze miewałam słabość. Po chwili zobaczyłam twoją kuzyneczkę biegnącą w podskoku w moją stronę. Spojrzałam na nią z uśmiechem i zaparło mi dech w piersiach. Miała takie same jak ty, nawet ich struktura, wszystko, wszystko takie same. – miałam na myśli niebieskie oczka. Przez chwilę miałam ochotę wziąć ją na ręce i spojrzeć jej głęboko w oczy. W sumie zrezygnowałam, bo doszłam do wniosku, ze byłoby to bardzo dziwne i podejrzane.
|
|
|
Nie zraniło mnie to, że nie odpowiedziałeś mi głupiego ‘cześć’ przechodząc tuż obok. To, że nie odezwałeś Się do mnie słowem, siedząc naprzeciwko mnie. Miałam wyjebane na to jak głupio uciekałeś wzrokiem, byleby nie spotkać się z moim. Nie zauważyłam nawet tego jak stałeś dziwnie skrępowany i speszony całą sytuacją . Jedyne co mnie zabolało to, że kiedy moje i twoje spojrzenie styknęły się niczym dwie błyskawice, potrafiłeś chamsko się uśmiechnąć i udawać, że Cię nie obchodzę. Pomimo tych wszystkich chwil, które spędziliśmy razem jestem teraz dla ciebie nikim. Przyjaciółką ? – nie. To co do siebie darzymy to się nie nazywa przyjaźń, tylko obustronna jednoznaczna, niepodważalna nienawiść do siebie.
|
|
|
|