 |
yoouuux3.moblo.pl
‘ Lubie to ‘ na facebooku nie wystarczy żebym Ci wybaczyła przykro mi skarbie.
|
|
 |
|
‘ Lubie to ‘ na facebooku nie wystarczy, żebym Ci wybaczyła, przykro mi skarbie.
|
|
|
|
Wiesz co ja jestem twarda, ale jeśli dłużej tak będziesz postępował z dziewczynami to wkrótce na twoją sumienną listę wpłynie ta najsłabsza, która nie wytrzyma codziennych kłamstw, intryg, manipulacji, udawania, fałszywej namiętności- jednym słowem udawanego ciebie.
|
|
|
|
Najfajniej na świecie jest dowiedzieć się od taty mojej przyjaciółki, że mam wyluzowanych starych xD
|
|
|
|
Czy się pozbierałam ? Nie. Czasami myślę, że po prostu nie dam rady. Kocham go i to zajebiście mocno, tak, że nie jestem w stanie po prostu dać spokój, zapomnieć.
|
|
|
|
Uwielbiam siedzieć w środku nocy z podkulonymi nogami na balkonie. Czuć mocny powiew wiatru słyszeć grzmoty i widzieć przezywające niebo białe strzały. Nie boję się, nie jest mi zimno, jedyne o czym myślę, to czy ty też teraz patrzysz w to niebo.
|
|
|
|
- z zakochaniem jest jak ze skokiem przez kozła. - pierdolę nie skaczę mam lęk wyskości.
|
|
|
|
Coś co rwie ze mnie uśmiech ? twój widok z nią. Najchętniej gdybym mogła wyszarpałabym blond dziwce oczy. Ale cóż, życie daje mi wiele powodów, żeby nie iść do paki za brutalne morderstwo, więc zachowam złość dla siebie.
|
|
|
|
Koniec łez, skończyłam z tym. Skończyłam z codziennymi kłótniami między własnym sercem a rozumem. Dałam w końcu spokój. Wiem, że nie przestałam kochać, tylko nauczyłam się żyć z miłością. Ale tak jest mi lepiej. Nie mam już codziennych wyrzutów sumienia. Nie naklejam sztucznego uśmiechu na twarz, wręcz przeciwnie życie daje mi powody do realnego uśmiechu. a to wszystko dzięki tobie. Miałeś wyjebane, ja cierpiałam, ale uczyłam się… na własnych błędach, uczuciach.
|
|
|
|
na temat niektórych ludzi, aż żal jest się wypowiadać.
|
|
|
|
uwierz mi, że spojrzę Ci w oczy tak obojętnie, bez niczego. będę miała w nich pierdoloną obojętność. zjadę cię spojrzeniem po czym zmysłowo dodam ' myślałeś, że co ? ' i tak jak ty kiedyś wstanę odwrócę się do ciebie dupą i wyjdę . tak , możesz przyjeżdżać, plan gotowy.
|
|
|
|
Irytujące jak znakomicie potrafię Cię kochać a jednocześnie nienawidzić. Są momenty kiedy mam całkowicie wyjebane, ale w niektóre dni, przy obojętnie jakiej piosence, siadam i zaczyn ryczeć. Już nie dlatego, że byłam taką idiotką i ci zaufałam. Sama nie wiem dlaczego. Może tak po prostu, żeby zniszczyć kolorową codzienność lekką dawką szarości. Nadal odwracam się na dźwięk twojego imienia, chodzę w te miejsca , gdzie przypadkiem mogłabym cię spotkać. Mimo wszystko nadal kocham ‘ naszą’ piosenkę i nadal jestem jedną z tych nastolatek, które się nieszczęśliwie zakochały,
|
|
|
|
Dodaj komentarz