 |
xforever.youngx.moblo.pl
Poniosło Cię czujesz się jak zdrajca i wiesz co? Taka jest prawda.
|
|
 |
Poniosło Cię, czujesz się jak zdrajca, i wiesz co? Taka jest prawda.
|
|
 |
Płaczę sobie , tak bez powodu , to normalne , tak .?
|
|
 |
Zazdroszczę innym, normalnego życia.
|
|
 |
Wiesz co? Wyzywaj mnie jeśli Ci to pomaga, nie rusza mnie to. Obgaduj mnie za plecami, dowiem się czegoś o sobie. Ale nigdy przenigdy nie baw się moimi uczuciami.
|
|
 |
-Co robisz.?
-Maluję.
-A co malujesz.?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale przecież ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz.
|
|
 |
- Mam Cię. - powiedział podczas wygłupów.
- Głęboko w sercu czy gdzieś? - zapytała poważnie.
- ... - zamilkł, widocznie nie był pewien swoich uczuć.
Wyszedł i zostawił ją zapłakaną.
|
|
 |
Tak masz racje . jestem pieprzoną zazdrośnicą . ale to dlatego , że tyle dla mnie znaczysz . ♥
|
|
 |
- Obiecaj , że zaprosisz mnie w przyszłości na swój ślub.
- Obiecaj , że przyjmiesz zaręczyny ♥
|
|
 |
Siedziałam na ławce. On stał w grupie znajomych ale czułam jego wzrok na sobie. Nagle podeszła do mnie dziewczynka i powiedziała do mnie żebym pokazała swoją rękę..
Z nie chęcią dałam jej zobaczyć mój nadgarstek..
Gdy zobaczyła moje blizny zrobiła smutną minę i odeszła... Niestety on to widział. Widział rany które opowiadały moją historię o nim..
|
|
 |
-Też uważasz, że słowo 'nara' to takie grzeczne 'weź się odpierdol'? - Tak. - No to nara.
|
|
 |
Wiesz ile razy czytałam nasze skromne rozmowy na gg ? Ile razy otwierałam okienko żeby napisać. ? Wiesz po ile razy analizowałam treść sms które od Ciebie dostawałam? Ile razy próbowałam napisać do Ciebie zwykłe "cześć co tam."? Wiesz jak bardzo bolało mnie gdy widziałam jak na korytarzu patrzysz na mnie Twoimi tęczówkami? Wiesz ile mnie kosztował widok twojego zdjęcia w moim portfelu? Wiesz jak bardzo chciałam pozbyć się Twojego zapachu ? Wiesz jak bardzo boli Twoje imię wypowiadane? Czy Ty wogóle wiesz jak ja tęsknie?
|
|
 |
Jeśli ktoś jeszcze raz powie mi to jakże wkurwiające zdanie ' dasz radę ' to pokaże mu rany na nadgarstkach, wymienię dokładną liczbę tabletek nasennych połykanych przeze mnie, dam mu rachunek za te wszystkie chusteczki, które zużyłam do ocierania łez, pokaże dokładne miejsca na twarzy, z których rozmazany tusz nie chciał się zmyć, pokaże mu moje po przygryzane do krwi wargi, i odejdę z opuszczoną głową, bo te wszystkie wspomnienia powrócą.
|
|
|
|