|
"Nauczyłam się sobie iść. Nie płakać, gdy ktoś mnie zrani. Zamykać za sobą drzwi. Nie błagać. O gest. O słowo. O miłość. Gdy ktoś mnie nie chce. Boi się. Sam nie rozumie, co czuje. Nie chce tracić czasu na tłumaczenia. Na namowy. Na pochylanie się nad czymś, co może nigdy nie będzie miało miejsca. Przestałam być uczuciowym żebrakiem. Nauczyłam się sobie iść. Bezszelestnie. Nie bezboleśnie..."
|
|
|
"Nigdy nie zmuszaj nikogo, do zrobienia dla Ciebie miejsca w życiu. Bo jeśli naprawdę ceni Twoją wartość, to sam tworzy dla Ciebie miejsce."
|
|
|
"Depresja to nie jest ciągły płacz i użalanie się nad sobą.
Nie jest to też chodzenie ze zwieszoną głową i nosem na kwintę.
Ona ma postać spokoju.
Straszliwego spokoju, kiedy człowiek dotknięty nią na nic już nie liczy.
Nosi uśmiech i rozmowność.
Lubi rozweselać innych oraz widzieć ich radość.
W trakcie snucia planów mówi "zobaczymy"
Mówi, że wszystko jest ok i nic nie dolega, a wewnątrz siebie odlicza dni do końca.
Nie ma w głębi siebie żadnych planów na przyszłość.
Na głos mówi żyje, w myślach prosi o śmierć.
Nie widzi sensu w niczym, a istnieje, bo musi.
Czasami życie jest dla niej tak już nieznośne, że sama podnosi rękę na siebie, aby je zakończyć.
Ale nigdy nie zobaczysz jej wprost. Bo to ona właśnie jest mistrzynią w zakładaniu masek... czasami nawet na siłę."
|
|
|
"Później!
Porozmawiam z Tobą później.
Zadzwonię do Ciebie później.
Do zobaczenia później.
Później pójdziemy na spacer.
Później powiem Ci, jak się czuję.
Później dowiesz się, ile dla mnie znaczysz.
Później może Cię pokocham, a może zapomnę.
Zostawiamy wszystko na później i zapominamy, że „później” nie jest nasze!
Że „później” ludzi może już nie być z nami.
Że „później” możemy już ich nie usłyszeć, nie zobaczyć.
Że „później” dzieci nie są już dziećmi, a rodzice są tylko wspomnieniem.
Że „później” dzień zamienia się w noc, noc w bezradność, uśmiech w grymas bólu, a życie we wspomnienie.
„Później” będzie za późno!
Bądź teraz!
~ Sześćdziesiąt Sekund"
|
|
|
'Przychodzi czas w życiu człowieka, kiedy musi zmierzyć się z czymś tak strasznym, po czym czuje, że nigdy nie będzie taki sam. Tak jakby coś mrocznego opadło, kradnąc każdą drobinę szczęścia, którą kiedykolwiek czułeś, i jedyne, do czego jesteś zdolny, to patrzeć i czuć, wiedząc, że bez względu na to, co w życiu zrobiłeś, nigdy nie będziesz w stanie tego odzyskać.'
|
|
|
'Czuję się jak więzień. I co z tego, że nie ma krat? Kraty są we mnie, w mojej głowie.'
|
|
|
'Im bardziej znam świat, tym bardziej jestem rozczarowany i każdego dnia coraz bardziej potwierdzam moją opinię na temat niekonsekwencji charakteru ludzkiego'
|
|
|
'Przyszłość dręczy nas, przeszłość nas powstrzymuje, teraźniejszość ucieka.'
|
|
|
na dnie kłębią się złe sny. żyją w nas, a my - gra w nas krew - do krwi. jeden puls, ten sam, ten sam wspólny lot do gwiazd. rozkosz, ból, twój krzyk, mój głos, zerwij most.
|
|
|
To bardzo dziwna rzecz. Tak samo jak ty, chciałbym całkiem zapomnieć o różnych rzeczach. Ale im bardziej staram się zapomnieć, tym więcej sobie przypominam. Wiesz jak to jest, że im bardziej człowiek chce zasnąć, tym bardziej jest rozbudzony. Tu jest tak samo. Sam nie bardzo wiem, dlaczego tak się dzieje. Przypominam sobie nawet rzeczy, których nie powinienem pamiętać. Moje wspomnienia są tak wyraźne, że wręcz czasem się niepokoję czy starczy mi miejsca na zapamiętanie dalszego życia, skoro tak dobrze pamiętam przeszłość. To prawdziwy problem.
|
|
|
Pytasz, co tak naprawdę potrafię. Otóż, nikt tak jak ja, nie potrafi na ciebie niecierpliwie czekać. W czekaniu na ciebie jestem mistrzem niecierpliwości.
|
|
|
Każdy z nas ma swoje dno. Pewnego dnia będziesz musiał komuś powiedzieć, jakie jest twoje. Jeśli tego nie zrobisz, prędzej czy później znajdziesz się w barze z drinkiem w dłoni.
|
|
|
|