 |
xforever.youngx.moblo.pl
Płaczesz ciągle przez kogoś kto Cię zranił a mimo to nie potrafisz z Niego zrezygnować.
|
|
 |
Płaczesz ciągle przez kogoś,kto Cię zranił,a mimo to nie potrafisz z Niego zrezygnować.
|
|
 |
Wszyscy jesteśmy narkomanami-różne są tylko uzależnienia.”
|
|
 |
Musisz zaakceptować to, że lubię Cię bardziej niż powinnam.
|
|
 |
Już minęło trochę czasu. Niby wszystko się zmieniło, ale jednak jest jakoś tak pusto. w tle akurat leci 'huczuhucz'- gdyby nie to' a serce się kraja na pierwsze słowa, jest tak samo, może tylko trochę smutno, i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć. Nie mam żalu. Oswoiłam się już z tym. Szkoda, ze to tak po prostu nie wyparowało razem z nim
|
|
 |
Ludzie zapomną co mówisz, co robisz, ale nigdy nie zapomną tego, jak się przy Tobie czuli.
|
|
 |
Siedziała w jego ciepłych ramionach, trzymał tak mocno jakby zaraz ktoś miał mu ją odebrać. Pieścił jej dłonie, a do ucha szeptał najpiękniejsze zdania... Czuła się doceniona, wyjątkowa, taka kochana... Wszystko to było piękne do chwili, właśnie. Wszystko do czasu gdy otwierała oczy w swym łóżku i powracała do szarej rzeczywistości.
|
|
 |
siedzieliśmy w samochodzie pod blokiem dziewczyny przyjaciela, czekając aż w końcu się nią nacieszy. - ileż można. - denerwował się nie mogąc się niczym zająć. - nie grymaś. - powtarzałam ciągle. - idę zapalić. - syknął i wyszedł z samochodu. po chwili był z powrotem. - ja pierdole. już siedzimy tu dwie godziny. - rzucił sprawdzając godzinę. - może kiedyś zrozumiesz jak to jest kiedy jesteś zakochany i nie możesz się nacieszyć drugą osobą. - powiedziałam wzruszając ramionami. - wiem jak to jest być zakochanym ale nacieszyć się nią jeszcze nie miałem okazji. - zamruczał pod nosem odwracając głowę w drugą stronę. dziwnie się poczułam. - mhm, to powodzenia. - rzuciłam opryskliwie. - myślisz, że powinienem jej powiedzieć co czuję? - zapytał. przytaknęłam. - nie potrafię słowami. - spojrzał na mnie. - to gestami baranie. - syknęłam. - tak? - uniósł brew ku górze i przybliżając się do mnie złączył nasze usta.
|
|
 |
Wyleczyłam się. Z każdą kolejną łzą stawałam się silniejsza, a długo płakałam. W końcu wstałam, podarłam jego zdjęcie i poczułam ulgę. Przestałam płakać. Ruszyłam naprzód. Bez Niego.
|
|
 |
" Uwierz we mnie obiecuję nie zawiodę i choćbym miał stać na głowie będę przy Tobie. "
|
|
 |
Oglądam film którego nie rozumiem, chodzę na lekcje które mnie nie interesują i kocham ludzi których nie obchodzę.
|
|
 |
Faceci są materialistami i nawet idealna kobieta tego nie zmieni. Żaden z nich nie potrafi pojąć, że pragniemy przy Sobie tylko ich obecności, a może to zbyt wiele?
|
|
 |
''Nie zatracę się, nie zatracę. Chcę wszystko rzucić nagle. Mam czasem taką fazę, że żyć nie potrafię.."
|
|
|
|